niedziela, 11 sierpnia 2013

Z Dziennika Wyprawy na Lubelszczyznę...

W ostatni weekend lipca wybrałem się z żoną do Lublina, aby lepiej poznać atrakcje tej krainy. Odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc m.in Puławy, Nałęczów czy Kazimierz nad Wisłą. Przy okazji obecności w Nałęczowie i Kazimierzu miałem okazję zakupić piwa produkowane na zlecenie lokalnych organizacji (produkcją zajął się browar Jagiełło). W moim kuferku znalazło się piwo Kazimierskie ( Jasne i Jasne Pełne) oraz Nałęczowskie (Ciemne i Jasne). Piwa przywiozłem ze sobą do domu, aby razem z Hubertem połechtać nasze podniebienia tym napitkiem. Jaki był efekt??
Dokonaliśmy podziału. Ja testowałem Nałęczowskie, a Hubert podjął Kazimierskie. Zacznijmy od Nałęczowskiego. Oto wersja Jasne:

 Nie rozpisując się zbytnio należy powiedzieć, że jest to piwo średnie. Pijąc je odniosłem wrażenie, że spożywam przeciętne piwo koncernowe. Smak jest niestety płaski, nie da się wyczuć jakiegoś charakterystycznego finiszu. In plus wypada jedynie ładna bursztynowa barwa.

Na drugi ogień poszło Ciemne...
Tutaj mamy niestety do czynienia z wyrobem piwo podobnym. W składzie oprócz piwa mamy dodany cukier... W smaku piwo przypominało "przesłodzoną herbatę". Niestety plusów w tym wyrobie nie znalazłem.

Czas teraz na Kazimierskie...


 Kazimierskie Jasne i Kazimierskie Jasne Pełne. Te dwa rodzaje piwa z Kazimierza Dolnego przyszło mi oceniać. Spodziewałem się jakiegoś mocno regionalnego klimatu i bogactwa smakowego, a w zamian otrzymałem przeciętny trunek pokroju koncernowych masówek. Oba piwa są do siebie bardzo podobne w smaku i zapachu. Jedyna różnica jest taka, że Jasne jest minimalnie mocniejsze, ale gdyby pić je z nieoznakowanych butelek, można by się z łatwością pomylić. Gdybym miał wybierać, postawiłbym na Jasne Pełne, gdyż w składzie drugiego testowanego piwa znaleźć można przeciwutleniacz. Cena nieadekwatna do jakości, brak zdecydowanych plusów, nietrudno doszukać się minusów, dlatego nie polecam piwnych wypraw w te rejony Polski.




 Wyprawę pozostawiamy bez oceny.

1 komentarz:

  1. Nie skreślajcie tak od razu Lubelszczyzny :) przetestujcie więcej!

    OdpowiedzUsuń