czwartek, 18 lipca 2013

Mythos (Grecja)

Jakiś czas temu będąc na zakupach w Lidlu, zobaczyłem na półce z piwami trunek rodem z Grecji. Nie zastanawiając się długo postanowiłem go zakupić i przetestować. Zanim doszło do konsumpcji zacząłem szukać w internecie informacji o tym piwie. Oczywiście tradycje piwne w Grecji nie są bogate, a historia tego napitku zdaje się to potwierdzać. Browar Mythos powstał w 1997 roku i od tamtej pory ostro pracuje na miano najlepszego producenta w regionie i szczyci się zdobytymi medalami w europejskich konkursach piwnych. Warto zwrócić uwagę na miejsce, gdzie produkowany jest ten złocisty trunek, czyli Saloniki. Miasto to jest położone w niedalekiej okolicy góry Olimp...

Otoczenie piwa jest fascynujące i zachęcające do spożycia, ale jak jest w rzeczywistości?

poniedziałek, 15 lipca 2013

Grand Imperial Porter

Piwo, które dzisiaj testuje zostało wielokrotnie wyróżnione na wielu prestiżowych festiwalach(m.in. Piwo Roku 2010 czy zwycięstwo w Gwiazdkowej Degustacji Porterów 2008). Dla wszystkich zwolenników porterów bałtyckich jest to z pewnością klasyka gatunku(pomimo, że jest na rynku od zaledwie pięciu lat). Grand Imperial Porter. Czy zasłużenie cieszy się tak dobrą opinią? Czy zwykły konsument piwa może odnaleźć się w degustacji tego piwa? Sprawdźmy jak wypadnie w naszej recenzji jedno z najpopularniejszych piw od Ambera.

niedziela, 14 lipca 2013

Ciechan Miodowe

Jestem tradycjonalistą piwnym, więc piwa smakowe omijałem szerokim łukiem. Nie ważne czy było to piwo malinowe, cytrynowe czy miodowe miałem spore obawy przed spróbowaniem takich "wynalazków". Ostatnio jednak przeczytałem wiele pochlebnych komentarzy na temat Ciechana Miodowego, dlatego postanowiłem je przetestować i zakupiłem na ten cel dwie butelki. 
Jaki był efekt ??


Tuż po otwarciu butelki do moich nozdrzy doszedł pomieszany zapach chmielu i miodu. Po przelaniu płynu do szklanki moim oczom ukazał się fantastyczny kolor....słoneczna żółć. Jeśli chodzi o nagazowanie to jest ono optymalne i nie powoduje efektu napompowanego brzucha. Piana to kolejna mocna strona tego piwa. Utrzymuje się ona własciwie od początku nalania piwa do szklanki, aż do ostatniego łyka.

 Kiedy nacieszyłem widokiem swój wzrok trzeba było przejść do konsumpcji.

wtorek, 9 lipca 2013

Co się będzie u nas działo w tym tygodniu ?

Witajcie!

Przedstawiamy Wam listę piw, które w tym tygodniu zostaną przez nas przetestowane:

- Mythos - piwo rodem z Grecji

- Ciechan Miodowe

- Amber Naturalny

- Grand Imperial Porter

Na samą myśl ślinka cieknie....

poniedziałek, 8 lipca 2013

Budweiser Budvar Lager(Czechy)

Historia browaru z Czeskich Budejovic sięga trzynastego wieku. W wieku dziewiętnastym rozpoczęto eksport tego piwa za ocean, gdzie uformowała się konkurencyjna firma produkująca to piwo pod tą samą nazwą. Spór o prawo do korzystania z tej nazwy trał aż do 2010 roku, kiedy to czeska kompania zyskała na wyłączność prawo do marki Budweiser. Historia dość burzliwa, jednak wszystko skończyło się dobrze i dziś nawet w Polsce mamy okazję próbować tego czeskiego specjału. Nasi południowi sąsiedzi z dobrego piwa znani są na całym świecie. Jak jednak prezentuje się eksportowa edycja lagera od Budweisera?




Angelo Poretti Treluppoli (Włochy)

Twórca browaru Poretti wyprodukował swoje pierwsze piwo w 1877 roku. Wiedzę na temat produkcji tego trunku zdobywał odwiedzając Czechy, Austrię oraz Bawarię. Jego wytwórnia powstała w małym miasteczku Valganna w Lombardii, krainie słynącej z doskonałych wód źródlanych.

Historia powstania browaru jest intrygująca, ale jak przedstawia się samo piwo?


czwartek, 4 lipca 2013

Witajcie eksploratorzy piwnych przestworzy!

Hallooo....kort centralny.......Wimbledon.....tak zaczyna się relacja legendarnego Bogdana Tomaszewskiego z turnieju tenisowego w Londynie. Zdanie to może być mylące ponieważ blog ten nie będzie dotyczył tenisa ziemnego, ale złocistego trunku, który pijany był jeszcze w czasach przedhistorycznych (prawdopodobnie sam Adam stworzył ten trunek). Jeśli chodzi o legendarność to pomysłodawcy tego poletka chmielowego mają nadzieję przejść niegdyś na karty historii poprzez swoje "podejrzane eksperymenta" na napoju, bez którego nie byłoby mięśnia piwnego.

Po tym jakże brytyjskim wstępie należy przejść do przedstawienia owych "piwoszy"....

Pierwszy z nich koneser prostych przyjemności............to Pan Hubercik. Jego pasją są długie rozmowy na temat ogrodnictwa z niewiastami zacnego rocznika 30' w rejonach ulicy Mickiewicza w Ostrowcu Św. Kolejną jego pasją jest muzyka. Ostatnio nawet zaczął robić jak to on nazywa "bity", ale będzie je musiał zostawić na boku dla ostatniej i najbardziej relaksującej zajafki....dla smakowania i "recenzowania"  dla Was wielu odmian złotego napoju herosów....


Nie wiem czy wszechświat jest na to gotowy, ale to właśnie mi przypadła zaszczytna rola przedstawienia Wam naczelnego piwosza Rzeczpospolitej, wodza naszej małej piwnej kompanii, Pana Karola. Nikt nie zna historii tak dobrze jak on, a sama historia nie zna nikogo podobnego do niego. Język cięty prawie jak u samego Zagłoby, a jednocześnie niezwykle czuły na doznania związane ze spożywaniem prawdziwego piwa, to najważniejsze jego zalety, o których będziecie mieli okazję się przekonać, nasi czytelnicy (jeśli takowi w ogóle istnieją).

Prawdopodobnie powyższe informacje nigdy do niczego się Wam nie przydadzą, przejdźmy więc do sedna sprawy. Co możemy wam zaproponować lub jakie mamy ambicje jako autorzy tego bloga? Przede wszystkim będziemy testowali piwa z różnych regionów Polski jak i Europy. Przed, w trakcie i po spożyciu będziemy tworzyć notatki i na ich podstawie będą powstawać małe "recenzje" piwnych specjałów. Postaramy się przybliżyć Wam tajniki spożywania tego szlachetnego płynu, bo wbrew pozorom nie jest to wcale sprawa prosta. Dziś piwo jest profanowane przez wielkie koncerny zajmujące się rzekomo jego produkcją. Z tego powodu przeciętny odbiorca, zasypywany jest ze wszystkich stron marnością. Dla nas ta sytuacja jest nie do przyjęcia. Dlatego postanowiliśmy wyszukiwać i opisywać (nie zawsze będą to recenzje pochlebne) piwa regionalne lub nieznane szerszej rzeszy piwoszy w naszym kraju i zachęcać do ich spożycia.

Dość tego....czas na spożycie....na zdrowie.....psssst......gulgulgul....ahhhhhhh......